Cześć! Dzisiaj obiecana notka świąteczna. Co prawda lekko spóźniona, ale przecież liczą się chęci i pamięć, prawda? Starałam się poszukać jakichś ciekawych artów, ale miałam na to czterdzieści minut... Tak to jest jak się chodzi spać o trzeciej w nocy i wstaje po dwunastej... Moje logiczne myślenie, czasem przeraża nawet mnie. Poza tym jechałam sobie z rodzicami do babci na Wigilię i do domu wróciłam o pierwszej. Tak więc nie opłacało się wchodzić na bloga, bo przy dodawaniu notki bym chyba zasnęła (uroki zajmowania się małym kuzynem). Skromnie zaopatrzyłam się w zdjęcia z dzisiejszą tematyką, ale co zrobić? Zapraszam do oglądania :)
Merry Christmas!
Koko zapytała, dlaczego dodaję blogi do spisów moich linków. Moja kochana Koko. Oczywiście, nie jest to spowodowane tym, że ktoś robi u mnie zamówienie, a ja w rekompensacie dodaje go na mojego bloga. Nie, nie. Dosłownie, niechcący weszłam na Twoje opowiadanie, przeczytałam i spodobało mi się. Mam straaaasznie słabą pamięć do nazw, dlatego staram się sobie ułatwić zadanie i moje ulubione strony po prostu wrzucam do Linków. Zauważ, że są tam również, Top Listy, Szabloniarnie i Katalogi. Wszystkie adresy, na które lubię wchodzić, a niekoniecznie mogę obserwować. Podsumowując, dodałam Twój adres, bo spodobała mi się jego treść i tyle :)
Do następnego razu ludziska!